Zapalniczka
Re: Zapalniczka
Bart a zapalniczka benzynowa będzie odporniejsza na mróz czy zachowa się tak jak ta na propan-butan?
Re: Zapalniczka
Odporniejsza na mróz ale nie lubi upałów. Benzyna ma zbyt dużą prężność oparów a szczelna na 100% nie jest. Trzeba by ją regularnie sprawdzać i uzupełniać bo zeschnie i nie odpali.
Połóż benzynówkę na kaloryfer na tydzień albo ponoś z miesiąc w kieszeni spodni nie używając. Sprawdź po tym czasie.
Połóż benzynówkę na kaloryfer na tydzień albo ponoś z miesiąc w kieszeni spodni nie używając. Sprawdź po tym czasie.
Re: Zapalniczka
Zmoczyła Ci się kiedyś zapalniczka? Mi owszem - po chwili chuchania działała bez zarzutu.Bart pisze:Co Ci z paczki zapalniczek zamoczonych
Kieszenie?Bart pisze:albo przy trzaskających mrozach?
Nie sprawdzałem, bo - patrz wyżej.Bart pisze:Wiesz jak mieszkanka propanowo-butanowa się zachowuje zimą przy rozprężaniu?
Prócz możliwości wystąpienia jest jeszcze prawdopodobieństwo wystąpienia. Prawdopodobieństwo wystąpienia takich okoliczności, żeby mi się dwie posiadane zapalniczki jednocześnie połamały oceniam na znikome.Bart pisze:Dywersyfikujesz sprzęt eliminujesz maksymalnie dużo potencjalnie możliwych scenariuszy.
Folder nosze przy dupie, bo nic nie waży, niemal nie zajmuje miejsca i nie rzuca się w oczy. A stały jest w torbie dlatego, że nie jestem pewien foldera na okoliczność przebijania czaszek w razie zombie apokalipsy... Ale mój brat, który w zombie nie wierzy, nosi dwa identyczne folderki i nie widzę w tym niczego dziwnego. Z kolei jak jadę na ryby, to biorę dwa identyczne fixy, bo jak mi się sprawdzają, to niby czemu zapas miał bym na siłę robić z czegoś zupełnie innego?Bart pisze:Skoro redundancja jest OK to dlaczego nosisz folder i fixa? Przecież dwa foldery albo dwa fixy są OK.
Nie zrozum mnie źle: mam w sumie trzy różne krzesiwa, których w zasadzie nie uzywam i gdybym miał być zrzucony na bezludną wyspę, to oczywiście wybrałbym największe z nich w miejsce najlepszej nawet zapalniczki, bo oczywiście dłużej posłuży. Ale nie mówimy o źródle ognia do "go to hell pack", tylko o EDC i tak samo, jak nie uważam, by w EDC obok scyzoryczka koniecznie musiał się znaleźć fix, którym można łupać kamienie, tak samo nie widzę konieczność i noszenia w EDC krzesiwa.
Re: Zapalniczka
Nosisz folder bo prawnie nie waży i miejsca nie zajmuje ale o krzesiwie ważącym i zajmującym jeszcze mniej miejsca mówisz, że nie warto.
Złamanym nożem jakoś popracujesz. Uszkodzoną zapalniczką już nie.
Jak często potrzebny Ci jest nóż i ile razy ten pierwszy odmówił współpracy aby sięgnąć po ten drugi?
To teraz odpowiedz jak często zapalniczka odmawia współpracy aby musieć sięgnąć po drugie źródło ognia?
Ty wolisz 2 zapalniczki? OK. Twój wybór.
Ja wolę zapalniczkę i krzesiwo albo zapalniczkę i spreparowane zapałki. A jeszcze lepiej wszystkie 3 rozłożone po kieszeniach.
Złamanym nożem jakoś popracujesz. Uszkodzoną zapalniczką już nie.
Jak często potrzebny Ci jest nóż i ile razy ten pierwszy odmówił współpracy aby sięgnąć po ten drugi?
To teraz odpowiedz jak często zapalniczka odmawia współpracy aby musieć sięgnąć po drugie źródło ognia?
Ty wolisz 2 zapalniczki? OK. Twój wybór.
Ja wolę zapalniczkę i krzesiwo albo zapalniczkę i spreparowane zapałki. A jeszcze lepiej wszystkie 3 rozłożone po kieszeniach.
Re: Zapalniczka
Krzesiwa nie warto nosić w EDC nie ze względu na masę i wymiary, ale z uwagi na niewygodę używania, na niepraktyczność.Bart pisze:Nosisz folder bo prawnie nie waży i miejsca nie zajmuje ale o krzesiwie ważącym i zajmującym jeszcze mniej miejsca mówisz, że nie warto.
Nigdy.Bart pisze:To teraz odpowiedz jak często zapalniczka odmawia współpracy aby musieć sięgnąć po drugie źródło ognia?
I to jest właśnie niepraktyczne i dla mnie niezrozumiałe.Bart pisze:A jeszcze lepiej wszystkie 3
Re: Zapalniczka
Przepraszam ale poziom Twojej impregnacji na argumentację inną niż Twoja jedynie słuszna odbiera mi ochotę do dalszej z Tobą rozmowy.
Tkwij w swoich poglądach, życzę Ci aby Ci zawsze zapaliła zapalniczka.
MfG
Tkwij w swoich poglądach, życzę Ci aby Ci zawsze zapaliła zapalniczka.
MfG