Zestaw Ucieczkowy

Zestawy BOB (bug-out bag), ucieczkowe, 72-godzinne.
Awatar użytkownika
Dziennik84
Posty: 34
Rejestracja: 08.06.2016, 20:30
Lokalizacja: (z)Dolny Śląsk
Kontaktowanie:

Re: Zestaw Ucieczkowy

Post autor: Dziennik84 » 28.07.2016, 20:38

Piotr pisze: Zakładasz, że "zestaw ucieczkowy" to zestaw do powiedzmy samotnego uciekania biegiem przez 20km przed bandą przysłowiowych zombiaków, ale taki scenariusz jest znacznie mniej prawdopodobny niż powiedzmy konieczność szybkiej ewakuacji z płonącego domu gdy na przykład żona się zatruła spalinami i jest nieprzytomna (trzeba ją wynieść) i "uciekanie" kończy się 50m od domu.
Zakładam, że zestaw ucieczkowy to plecak, który posłuży do ok.3 dniowej ucieczki z miejsca zamieszkania do bezpiecznej lokalizacji. Nie biegiem i nie przed zombiakami, ale możliwie szybko przed nadchodzącym frontem działań wojennych. W dzisiejszych czasach ryzyko konfliktu zbrojnego jest równie wysokie jak ryzyko wystąpienia pożaru.
Piotr pisze: Łatwiej jest też torbę BOB wozić w samochodzie (gdy jedziesz sam, to na przykład na miejscu pasażera) i w razie jakiegoś wypadku, wpadnięcia do rzeki itp. zabrać ją szybko ze sobą czy na przykład wypchnąć przez okno w tonącym czy płonącym samochodzie.
Dokładnie identycznie mogę postąpić z plecakiem 8-)
Piotr pisze: Plecak jest tylko wygodniejszy do noszenia długodystansowo
Dystans do pokonania w razie ewakuacji mam wystarczająco długi, żeby to właśnie plecak odegrał rolę BOB`a.
Piotr pisze: tu wiedza i doświadczenie ma przewagę nad sprzętem, w razie czego robisz stelaż z patyków i nosisz wygodnie torbę (lekką! :D) na plecach.
Próbujesz mnie przekonać, że lepiej mieć torbę bo można ją zamienić w improwizowany plecak? :lol:
Robienie stelaża z patyków żeby zamienić niewygodną torbę na średnio wygodny plecak uważam za stratę czasu i energii, Oczywiście stricte w okolicznościach, na które się przygotowuję.
Piotr pisze: A z gości z SurvivalTech bym się nie naśmiewał, doświadczenie mają (pewnie większe niż Ty - bez urazy :D),
Nie naśmiewam się. Ośmieliłem się tylko zauważyć, że pewne rozwiązania sprawdzające się w danych okolicznościach, nie koniecznie będą równie dobre gdy sytuacja ulegnie zmianie. Nie przepadam za ekipą SurvivalTech`u ale oglądam ich materiały i z pewnością zebrałem sporo przydatnych informacji z ich publikacji. Kwestia żeby zdobytą wiedzę zaadoptować do swoich potrzeb, a plewy odrzucić. Atrybut człowieka myślącego. :)
redaktor_naczelny
dziennik84.wordpress.com
Awatar użytkownika
Piotr
Posty: 162
Rejestracja: 05.05.2016, 17:47

Re: Zestaw Ucieczkowy

Post autor: Piotr » 28.07.2016, 21:07

Dziennik84 pisze:
Piotr pisze: Łatwiej jest też torbę BOB wozić w samochodzie (gdy jedziesz sam, to na przykład na miejscu pasażera) i w razie jakiegoś wypadku, wpadnięcia do rzeki itp. zabrać ją szybko ze sobą czy na przykład wypchnąć przez okno w tonącym czy płonącym samochodzie.
Dokładnie identycznie mogę postąpić z plecakiem 8-)
Tak? To załóż plecak, wejdź w rurę małej średnicy (tak by tylko się w niej zmieścić) i spróbuj ten plecak zdjąć. To samo zrób w samochodzie, czyli załóż plecak na plecy, siądź na siedzeniu pasażera i sprawdź ile czasu zajmie Ci zdjęcie go i wypchnięcie przez okno w samochodzie. Następnie to samo zrób z torbą przewieszoną przez ramię (czy w samochodzie przewieszoną i trzymaną na kolanach) i będziesz miał porównanie... i to tylko porównanie w komfortowych warunkach (do skoku samochodem z mostu do rzeki Cię nie namawiam :D).
Dziennik84 pisze:
Piotr pisze: Plecak jest tylko wygodniejszy do noszenia długodystansowo
Dystans do pokonania w razie ewakuacji mam wystarczająco długi, żeby to właśnie plecak odegrał rolę BOB`a.
Kwestia indywidualna.
Dziennik84 pisze:
Piotr pisze: tu wiedza i doświadczenie ma przewagę nad sprzętem, w razie czego robisz stelaż z patyków i nosisz wygodnie torbę (lekką! :D) na plecach.
Próbujesz mnie przekonać, że lepiej mieć torbę bo można ją zamienić w improwizowany plecak? :lol:
Robienie stelaża z patyków żeby zamienić niewygodną torbę na średnio wygodny plecak uważam za stratę czasu i energii, Oczywiście stricte w okolicznościach, na które się przygotowuję.
Twierdzę, że mając torbę i umiejąc zaimprowizować plecak masz zarówno torbę jak i plecak, zależnie od okoliczności. IMHO wygoda jest w takich sprawach drugorzędna, ma być wystarczająco wygodny aby się dało używać i tyle (tu nie chodzi o jakiś ekstremalny komfort, tylko o użyteczność). Oczywiście wszystko zależy od tego co jest z Twojego punktu widzenia "niezbędne" w BOB, bo jeśli Twój zestaw "musi" ważyć 20kg, to zupełnie inny temat niż sytuacja gdy ktoś przez te 72h poradzi sobie z bagażem kilku kg (z czego większość to woda do picia której ubywa w trakcie wędrówki i jest coraz lżej).
Dziennik84 pisze:
Piotr pisze: A z gości z SurvivalTech bym się nie naśmiewał, doświadczenie mają (pewnie większe niż Ty - bez urazy :D),
Nie naśmiewam się. Ośmieliłem się tylko zauważyć, że pewne rozwiązania sprawdzające się w danych okolicznościach, nie koniecznie będą równie dobre gdy sytuacja ulegnie zmianie. Nie przepadam za ekipą SurvivalTech`u ale oglądam ich materiały i z pewnością zebrałem sporo przydatnych informacji z ich publikacji. Kwestia żeby zdobytą wiedzę zaadoptować do swoich potrzeb, a plewy odrzucić. Atrybut człowieka myślącego. :)
Owszem, ale o adaptacji można mówić dopiero po wypróbowaniu różnych wariantów. Teoretyzować to sobie możemy bez końca. Ile razy w życiu pokonałeś z plecakiem trasę jaką masz zaplanowaną w razie ewakuacji żyjąc przez 72h tylko na tym co masz w plecaku? No i jak napisałem wyżej - czym więcej doświadczenia, wiedzy i "hartu ducha" tym mniej musisz mieć w plecaku, ja obecnie latem na 72h w zasadzie nie muszę mieć nic więcej oprócz noża, wody (zakładając że nie będzie jej można pozyskać po drodze), czegoś do rozpalania ognia (w niesprzyjających warunkach prymitywne metody mogą być problematyczne w zastosowaniu) i ubrania które mam na sobie (zimą dochodzi śpiwór), a ponieważ w EDC mam to wszystko (oprócz wody) i parę rzeczy więcej, to mój BOB może się składać tylko z bukłaka z wodą do którego zimą dokładam śpiwór. Jeśli ty potrzebujesz hamaków, kuchenek, jedzenia w puszkach i miliona gadżetów, to oczywiście to swoje waży.
Awatar użytkownika
Dziennik84
Posty: 34
Rejestracja: 08.06.2016, 20:30
Lokalizacja: (z)Dolny Śląsk
Kontaktowanie:

Re: Zestaw Ucieczkowy

Post autor: Dziennik84 » 28.07.2016, 21:27

Piotr pisze: Jeśli ty potrzebujesz hamaków, kuchenek, jedzenia w puszkach i miliona gadżetów, to oczywiście to swoje waży.
Jasne i do tego zabieram jeszcze piłę łańcuchową z zapasem paliwa, bo trzeba jakoś pozyskać drzewno do kuchenki :lol:
Ja tylko powiedziałem, że wolę plecak od torby :oops: czytaj proszę ze zrozumieniem.
redaktor_naczelny
dziennik84.wordpress.com
Awatar użytkownika
Piotr
Posty: 162
Rejestracja: 05.05.2016, 17:47

Re: Zestaw Ucieczkowy

Post autor: Piotr » 28.07.2016, 22:09

Dziennik84 pisze:
Piotr pisze: Jeśli ty potrzebujesz hamaków, kuchenek, jedzenia w puszkach i miliona gadżetów, to oczywiście to swoje waży.
Jasne i do tego zabieram jeszcze piłę łańcuchową z zapasem paliwa, bo trzeba jakoś pozyskać drzewno do kuchenki :lol:
Ja tylko powiedziałem, że wolę plecak od torby :oops: czytaj proszę ze zrozumieniem.
Też kiedyś byłem zwolennikiem plecaka, teraz mam małą torbę i plecak. Torba jest mała, lekka i łatwa do zabrania (może ją zabrać nawet dziecko) a plecak jak się uda to ok, a jak nie to nie. Torba zawiera zestaw minimum tego co niezbędne (to praktycznie EDC + "puszka survivalowa" + mapa okolicy + lekki śpiwór + 3x0,5l wody), waży nieco ponad 3kg a plecak jest uzupełnieniem o więcej wody, jedzenie, dodatkowe ciuchy, poszerzona apteczka, dodatkowy sprzęt do łączności i nawigacji, karimata itd. W razie czego torba mi w 100% wystarcza do przeżycia 72h a ze względu na mały ciężar jej uciążliwość w noszeniu jest znikoma (sprawdzone na trasie około 30km). Jeśli się uda zabrać plecak, to po opuszczeniu miejsca z bezpośrednim zagrożeniem przypinam torbę na wierzchu plecaka (tak aby się ją szybko dało odłączyć) i po sprawie.

To jakie ktoś zagrożenia widzi to już odrębny temat, moim zdaniem wbrew pozorom wojna w konwencjonalnej postaci (takiej jak na przykład na wschodniej Ukrainie) nam w ciągu najbliższych 2-3 lat nie grozi, dlatego mój BOB tego typu scenariusza nie przewiduje (a dokładniej nie jest to podstawowy wariant pod jakim BOB przygotowałem). A jeśli już będzie scenariusz typu wojna, to nie będzie takim zaskoczeniem, że wybuchnie i będę miał powiedzmy minutę na ekspresowe opuszczenie domu, a mając już nawet 10-15 minut to będzie wystarczający czas na to aby zabrać zarówno torbę jak i plecak jak i spakować do samochodu kilka innych rzeczy, które w razie czego nawet porzucę razem z samochodem (szkoda, ale bez samochodu i tego co w nim będę miał jako "ekstra stuff" bez problemu dotrę do miejsca ewakuacji).
Awatar użytkownika
Dziennik84
Posty: 34
Rejestracja: 08.06.2016, 20:30
Lokalizacja: (z)Dolny Śląsk
Kontaktowanie:

Re: Zestaw Ucieczkowy

Post autor: Dziennik84 » 29.07.2016, 06:50

Piotr pisze: To jakie ktoś zagrożenia widzi to już odrębny temat, moim zdaniem wbrew pozorom wojna w konwencjonalnej postaci (takiej jak na przykład na wschodniej Ukrainie) nam w ciągu najbliższych 2-3 lat nie grozi
Modlę się o to żebyś miał rację. Dla mnie - jako prepersa padawana - jest to komfortowy czas na przygotowania. Im więcej czytam artykułów w wolnych nie upolitycznionych mediach tym bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że czas ucieka.
Piotr pisze: A jeśli już będzie scenariusz typu wojna, to nie będzie takim zaskoczeniem, że wybuchnie i będę miał powiedzmy minutę na ekspresowe opuszczenie domu, a mając już nawet 10-15 minut to będzie wystarczający czas na to aby zabrać zarówno torbę jak i plecak jak i spakować do samochodu kilka innych rzeczy
Dokładnie. Dlatego moje przygotowania skupiają się na stworzeniu małej twierdzy we własnym mieszkaniu. Samowystarczalnej choć przez kilka tygodni. Ucieczka z plecakiem to ostateczność, zarezerwowana na naj dramatyczniejszy możliwy rozwój wypadków. Jednak trzeba brać pod uwagę różne ewentualności.
redaktor_naczelny
dziennik84.wordpress.com
Awatar użytkownika
Piotr
Posty: 162
Rejestracja: 05.05.2016, 17:47

Re: Zestaw Ucieczkowy

Post autor: Piotr » 29.07.2016, 15:42

Dziennik84 pisze:
Piotr pisze: A jeśli już będzie scenariusz typu wojna, to nie będzie takim zaskoczeniem, że wybuchnie i będę miał powiedzmy minutę na ekspresowe opuszczenie domu, a mając już nawet 10-15 minut to będzie wystarczający czas na to aby zabrać zarówno torbę jak i plecak jak i spakować do samochodu kilka innych rzeczy
Dokładnie. Dlatego moje przygotowania skupiają się na stworzeniu małej twierdzy we własnym mieszkaniu. Samowystarczalnej choć przez kilka tygodni. Ucieczka z plecakiem to ostateczność, zarezerwowana na naj dramatyczniejszy możliwy rozwój wypadków. Jednak trzeba brać pod uwagę różne ewentualności.
Czyli dochodzimy do sedna sprawy. Mój BOB jest na sytuacje nagłe typu pożar, wybuch butli z gazem u sąsiada, jakieś "tąpnięcie", atak terrorystyczny itp. gdzie zachodzi potrzeba niespodziewanego i natychmiastowego opuszczenia miejsca w którym akurat jestem (mieszkania w bloku, samochodu, pokoju w hotelu, rodziny/znajomych których odwiedziłem itd.) w celu uniknięcia bezpośredniego zagrożenia dla zdrowia i życia. Nie zawsze to będzie moje mieszkanie (statystycznie to spędzam więcej czasu poza nim niż w nim :D). W sytuacjach typu kryzys polityczny, blackout, wojna itd. natychmiastowe opuszczenie nie będzie konieczne (przez natychmiastowe rozumiem czas rzędu maksymalnie kilkudziesięciu sekund od momentu dotarcia do mnie informacji o zdarzeniu do momentu w którym jestem gotowy do opuszczenia miejsca w którym jestem).
Awatar użytkownika
Dziennik84
Posty: 34
Rejestracja: 08.06.2016, 20:30
Lokalizacja: (z)Dolny Śląsk
Kontaktowanie:

Re: Zestaw Ucieczkowy

Post autor: Dziennik84 » 29.07.2016, 16:07

Piotr pisze: Czyli dochodzimy do sedna sprawy. Mój BOB jest na sytuacje nagłe (...) gdzie zachodzi potrzeba niespodziewanego i natychmiastowego opuszczenia miejsca w którym akurat jestem
Natomiast mój jest przygotowywany stricte pod ucieczkę z bombardowanego miasta :) Co nie znaczy, że w razie innej sytuacji awaryjnej nie mogę z niego skorzystać.
redaktor_naczelny
dziennik84.wordpress.com
Odpowiedz