Hasło "zapora mało-widoczna" w polskim necie chyba objęte jakimiś restrykcjami tajności, jakby chodziło o produkcję gazu paralityczno-drgawkowego, podczas gdy na ukraińskich serwisach aukcyjnych można kupić bez problemu.
Gdy wpiszemy cyrylicą малозаметная проволочная сеть, to od razu będziemy widzieli o co chodzi.
Pokrótce wyjaśnię, że idea polega na rozwieszeniu trójwymiarowej przeszkody w postaci wielu spiralnych pasm cienkiego drutu stalowego. Nie ma żadnych ostrzy, kolców, ani innych elementów zaczepiających. Cienki drut, rozwinięty w spiralę po zdjęciu z jakiegoś bębna plącze się, jak spadająca z kołowrotka żyłka.
Kolega kiedyś wpadł w takie sidła w postaci płytkiego dołka wypełnionego motkiem splątanego drutu. Przy próbie wyszarpnięcia, drut momentalnie zaciskał się uniemożliwiając wydostanie. Ta zasada plątania i zaciskania drutu sprawia, że takie zapory skutecznie unieruchamiają pojazdy mechaniczne, w tym czołgi. Można w necie odnaleźć zdjęcia zamotanych osi i kół napędowych.
Żeby postawić taką zaporę wewnątrz swojej posiadłości nie trzeba żadnych pozwoleń. Nie trzeba mieć koncesji na zakup zwykłego drutu, jak w przypadku drutów żyletkowych, niektórych kolczastych. Nie trzeba specjalnych narzędzi i rękawic, by taką zaporę postawić - drut bez kolców i ostrzy sam z siebie niebezpieczny nie jest. Wystarczy kilka prętów na słupki, na których rozwiesi się drut nośny, utrzymujący zaporę nad glebą i parę dobrych metrów samego drutu na zaporę.
Alternatywą może być podobna zapora wykonana z grubej żyłki gospodarczej - jej sztywność zapewnia działanie podobne, jak w przypadku drutu.
Małowidoczna druciana sieć
Re: Małowidoczna druciana sieć
Ech... no pewno. W normalnym kraju to nie było by z tym problemu. Zresztą, co ja gadam, w normalnym kraju 'pompka' w domu załatwia wszystko.
Wyobrażasz sobie włamywacza, który wpadnie w coś takiego? Jak tylko oswobodzisz go (w towarzystwie policji) z tej sieci, pierwsze co on zrobi, to złoży skargę na Ciebie. Że przecież szedł sobie spokojnie, a w ogóle to zabłądził, a tu nagle napadła go jakaś siatka...
Wyobrażasz sobie włamywacza, który wpadnie w coś takiego? Jak tylko oswobodzisz go (w towarzystwie policji) z tej sieci, pierwsze co on zrobi, to złoży skargę na Ciebie. Że przecież szedł sobie spokojnie, a w ogóle to zabłądził, a tu nagle napadła go jakaś siatka...
Re: Małowidoczna druciana sieć
Niczego takiego bym na co dzień rozwieszać nie zalecał. To raczej właśnie dopiero na okoliczność zamieszek, etc.
Re: Małowidoczna druciana sieć
A, no chyba, że tak.