Re: Oświetlenie
: 06.10.2017, 00:18
1. kolego Bart - informuję jeśli nie wiesz: kilowaty dość ściśle łączą się z amperami chyba że to tylko moja teoria
2. od mojej szafy w przeciętnym 50 metrowym mieszkaniu do rozdzielni z licznikiem jest 3,5 metra,
myślę że w przytłaczającej większości naszych mieszkań pomiędzy szafą w przedpokoju a licznikiem w przedpokoju nie będzie więcej niż 5 metrów - jeśli tak ciekaw jestem jaki to rozkład pomieszczeń, 12 metrów wystarczy ze sporym zapasem aby to połączyć - resztę okablowania (oświetlenie, włączniki) zostają oczywiście standardowo
3. do baterii słonecznej pisałem o osobnym przewodzie (u mnie jeśli będzie taka możliwość wystarczy ok 7m)
4. merytorycznie: nie nadający się akumulator 50Ah x 12V = 600Wh, 1 mało używany akumulatorek 18650 ten super głębokiego rozładowania 2Ah x 3,7V = 7,4Wh, jeśli urządzenie (np. lodówka lub oświetlenie) pobiera ok. 100W mój lipny akumulator wystarczy na ok. 6h pracy, używany akumulatorek z lapka na jakieś 4 minuty (jeśli wystartuje)
5. PAWCIO69: Bart nie jest bezlitosny - Bart jest czepialski
6. Bart - powiedz wszystkim merytorycznie dlaczego varta silver 100Ah nie nadaje się do awaryjnego podtrzymania oświetlenia w domu przez kilka godzin
7. mówimy o kosztach - wiem że cudowny akumulator głębokiego rozładownia w UPS'ie 75KW byłby lepszy ale chyba przyznacie że lepiej taki akumulator niż żaden
8. ups o którym mówię to http://allegro.pl/zasilacz-awaryjny-ups ... 68306.html
9 . przpraszam Achrioptera że na końcu - już tłumaczę co mam na myśli: osobna instalacja 12v faktycznie byłaby problematyczna, ja piszę o wykorzystaniu istniejącej instalacji i tylko "wstawieniu" pomiędzy licznik a niektóre odbiorniki (np.: oświetlenie lub gniazdo lodówki) zasilacza UPS, tak jakbyś wmontował go sobie w skrzynkę z licznikiem (oczywiście nie fizycznie tylko wpiął 2 przewodami), czyli tak jak piszesz - bateria z przetwornicą - upraszczając - UPS, wtedy nie musisz zmieniać istniejącej instalacji - kabli, włączników, żarówek, halogenów z transformatorami ani ledów z zasilaczami
10. pozdrawiam
2. od mojej szafy w przeciętnym 50 metrowym mieszkaniu do rozdzielni z licznikiem jest 3,5 metra,
myślę że w przytłaczającej większości naszych mieszkań pomiędzy szafą w przedpokoju a licznikiem w przedpokoju nie będzie więcej niż 5 metrów - jeśli tak ciekaw jestem jaki to rozkład pomieszczeń, 12 metrów wystarczy ze sporym zapasem aby to połączyć - resztę okablowania (oświetlenie, włączniki) zostają oczywiście standardowo
3. do baterii słonecznej pisałem o osobnym przewodzie (u mnie jeśli będzie taka możliwość wystarczy ok 7m)
4. merytorycznie: nie nadający się akumulator 50Ah x 12V = 600Wh, 1 mało używany akumulatorek 18650 ten super głębokiego rozładowania 2Ah x 3,7V = 7,4Wh, jeśli urządzenie (np. lodówka lub oświetlenie) pobiera ok. 100W mój lipny akumulator wystarczy na ok. 6h pracy, używany akumulatorek z lapka na jakieś 4 minuty (jeśli wystartuje)
5. PAWCIO69: Bart nie jest bezlitosny - Bart jest czepialski
6. Bart - powiedz wszystkim merytorycznie dlaczego varta silver 100Ah nie nadaje się do awaryjnego podtrzymania oświetlenia w domu przez kilka godzin
7. mówimy o kosztach - wiem że cudowny akumulator głębokiego rozładownia w UPS'ie 75KW byłby lepszy ale chyba przyznacie że lepiej taki akumulator niż żaden
8. ups o którym mówię to http://allegro.pl/zasilacz-awaryjny-ups ... 68306.html
9 . przpraszam Achrioptera że na końcu - już tłumaczę co mam na myśli: osobna instalacja 12v faktycznie byłaby problematyczna, ja piszę o wykorzystaniu istniejącej instalacji i tylko "wstawieniu" pomiędzy licznik a niektóre odbiorniki (np.: oświetlenie lub gniazdo lodówki) zasilacza UPS, tak jakbyś wmontował go sobie w skrzynkę z licznikiem (oczywiście nie fizycznie tylko wpiął 2 przewodami), czyli tak jak piszesz - bateria z przetwornicą - upraszczając - UPS, wtedy nie musisz zmieniać istniejącej instalacji - kabli, włączników, żarówek, halogenów z transformatorami ani ledów z zasilaczami
10. pozdrawiam