Trzymajcie kciuki

[PAWCIO69]

ja myślę że słowo "zapasy" na tym forum jest kluczowe

a co do pisowni, prze w czy przez V , to bez znaczenia. dla meritum i tego się trzymajmy.

[LARPAK]

ja myślę że słowo "zapasy" na tym forum jest kluczowe

Na forum jest kluczowe.
Ja odnoszę się do Twojej sytuacji i nie tylko.
Minimum paczka (50 szt. na ogół dla broni krótkiej) zapasu to takie minimum.
W przypadkach odnoszących się do forum to też jest już pewnego rodzaju zapas bo w odniesieniu do 9 x 18 mm Makarow to jest to 6 pełnych magazynków do P83 czy PM i niepełne 4 magazynki do CZ 82/83 lub dwa pełne długie magazynki do PM wz. 63 RAK.

Zwyczajnie musisz kupić po paczce lub dwie (lub ile uważasz) i schować do szafy jako żelazny zapas - nie korzystasz do czasu jak już nie będziesz mógł kupić w drodze na strzelnicę. Jest to zapas, którego nie ruszasz i tyle.
Możesz sobie również zrobić tak, że kupujesz np. 3 paczki amunicji to jedną odkładasz na żelazny zapas i po pewnym czasie okaże się, że masz tego już jakąś konkretną ilość.

a co do pisowni, prze w czy przez V , to bez znaczenia. dla meritum i tego się trzymajmy.

Dla znaczenia forum - tak, bez znaczenia.
Dla WPA i ogólnie dla zakupów - nie, ma to znaczenie i to duże bo napiszesz przez "V", na fakturze masz przez "W" i później trzeba prostować pewne rzeczy.
Do tego jest to ważne przy numerach broni, miałem kumpla, który notorycznie "V" czytał właśnie jako "W" lub odwrotnie nie pamiętam już - tak miał i było to mylące jak coś dyktował zwłaszcza jeżeli chodziło o numery seryjne przy programach komputerowych.

[PAWCIO69]

nie wiem na czym opierasz swoja opinię że nie mam zapasu ammo;)
z 1 paczką to bym nawet nie zaczynał rozmowy
Do Makarowa mam ze 6 paczek i jeszcze dokupię2 tyle.

[LARPAK]

Mi nie tyle chodzi o zwrot co o komfort samodzielnego sklecenia ammo.


Bywają sytuacje że nap 9mm Makarova nie ma w sklepach.. albo .357 mag jest tylko Hornadiego za 4,5 zł szt

Zwłaszcza po ostatnim zacytowanym fragmencie.
Bo jeżeli nie ma w sklepach i musisz elaborować to może oznaczać, że też nie masz.

Ja mówię o minimum - masz dużo sztuk broni, jest SHTF, masz do niej mały zapas to będziesz mógł ją przehandlować zamiast trzymać - łatwiej będzie podjąć decyzję czy też mieć chociaż taki zapas, który jest lepszy niż nic.

[PAWCIO69]

Każdy ma swoje przemyślenia i strategię .
Ja np obstawiam że ammo będzie poszukiwanym towarem na rynku bo zapasy sklepowe znikną 1 dnia
jedni będą sprzedawac wódę drudzy zapalniczki , ktoś musi amunicję;)

[Krasny]

Pawcio to kup jeszcze parę klamek, jak coś to już teraz rezerwuję sobie prawo pierwokupu (w ramach podziękowania za pomysł)

[PAWCIO69]

Krasny za daleko jesteś;) tylko lokalny rynek

[LARPAK]

Pamiętaj tylko, że taka produkcja jest ograniczona.
Jeżeli pociski dasz radę jeszcze odlewać - potrzeba zebrać ołów, a i jego źródło np. z ciężarków do opon się skończy i w jego poszukiwaniu trzeba będzie zapuszczać się co raz dalej.
Proch też się skończy - produkcja i elaboracja czarnym prochem też nie jest wcale taka łatwa i nie zawsze będzie poprawnie działać.
Spłonki - też się skończą, a na produkcję własnych (regenerację) też potrzeba materiałów.