Rewolwer Remington 1858

Broń czarnoprochowa rozdzielnego ładowania (bezpozwoleniowa)
Podchorąży
Posty: 21
Rejestracja: 16.05.2016, 18:03

Rewolwer Remington 1858

Post autor: Podchorąży » 21.06.2016, 14:44

Witam,zastanawiam się nad kupnem broni czarnoprochowej wybrałem model firmy Pietta tylko wszyscy na nie narzekają tylko nie mówią co jest nie tak. A Uberti wszyscy chwalą tylko też narzekają,że części słabe. Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
Piotr
Posty: 162
Rejestracja: 05.05.2016, 17:47

Re: Rewolwer Remington 1858

Post autor: Piotr » 21.06.2016, 15:38

Podchorąży pisze:Witam,zastanawiam się nad kupnem broni czarnoprochowej wybrałem model firmy Pietta tylko wszyscy na nie narzekają tylko nie mówią co jest nie tak. A Uberti wszyscy chwalą tylko też narzekają,że części słabe. Pozdrawiam.
Mam Uberti i jestem zadowolony ale jakimś ekspertem w tej dziedzinie nie jestem, wybrałem markę na podstawie rozmów z ludźmi podczas pikniku strzeleckiego organizowanego przez ZKS Warszawa i gościa znanego w internecie jako BrzydkiBurak (polecam ich pikniki, można całkowicie za darmo postrzelać z wszystkiego co mają a i na kawę i ciastko się załapać - szkoda że robią to tylko 2-3 razy w roku, no ale wiadomo, koszty :D).

A przy okazji tu fajny poradnik dla zaczynających z czarnoprochowcami (oczywiście pierwsze kroki należy robić pod okiem fachowego instruktora, filmik tylko przybliża zagadnienie ale nie zastąpi instruktora - broń to na prawdę nie jest zabawka!) https://www.youtube.com/watch?v=sjyVBrMHAtE
Zarkis
Posty: 47
Rejestracja: 03.05.2016, 18:20
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Rewolwer Remington 1858

Post autor: Zarkis » 21.06.2016, 16:02

Z tego co wiem to w Piettach ogólnie zastosowane są gorsze materiały, gorsze jest ich wykończenie, a pobojczyki są bardzo kruche i podatne na złamania.
Podchorąży
Posty: 21
Rejestracja: 16.05.2016, 18:03

Re: Rewolwer Remington 1858

Post autor: Podchorąży » 21.06.2016, 23:39

Ja słyszałem że jakość nie zależy od firmy tylko od egzemplarzu rewolweru bo zdarzają się kiepskie Uberti i dobrze wykonane Pietty
Wojto
Posty: 58
Rejestracja: 23.10.2016, 17:27
Lokalizacja: Wrocław

Re: Rewolwer Remington 1858

Post autor: Wojto » 30.10.2016, 13:12

Strzelam z Pietty od roku, prawie tysiąc kul wystrzelonych i nic się nie dzieje. Jak kolega wspomniał, to nie kwestia tego, że Uberti jest OK, a Pietta jest 'be', tylko egzemplarz i najważniejsze - dbanie o broń. Czyszczenie, konserwacja i sposób obchodzenia się z bronią. Jak ktoś nie ma wyczucia, to wygnie/złamie pobojczyk od razu. Zresztą staram się raczej nie używać pobojczyka. Dużo łatwiej, przyjemniej i szybciej ładuje się bęben specjalną praską, a Remingtony mają tę miłą cechę, że bęben jest łatwo wyjmowalny. Zapasowy jeden, czy dwa bębny i z pomocą dziewczyny/żony/kochanki/córki można prowadzić praktycznie ogień ciągły w awaryjnej sytuacji.
A kupiłem Piettę, bo zwyczajnie była tańsza o 200 zł. I jestem zadowolniony :-)

Kolegów z wrocka zapraszam na wspólne strzelania czarnoprochowe.
Zbrojownia
Posty: 44
Rejestracja: 05.07.2016, 13:45
Kontaktowanie:

Re: Rewolwer Remington 1858

Post autor: Zbrojownia » 30.10.2016, 15:26

Paradoksalnie bezpieczniej kupić egzemplarz używany. Jeżeli u poprzedniego właściciela się nie zepsuł, to najprawdopodobniej nie ma poważnej wady.
http://zbrojownia.org
Stowarzyszenie kolekcjonerów broni i strzelecki klub sportowy PZSS.
Zarkis
Posty: 47
Rejestracja: 03.05.2016, 18:20
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Rewolwer Remington 1858

Post autor: Zarkis » 30.10.2016, 20:30

Ja zanim kupiłem Colta Navy Uberti dosyć długo szperałem, i z opinii Polskich i Amerykańskich forów wywnioskowałem że w rewolwerach Piety są łamliwe pobojczyki, gorsze części a do tego jakość materiałów i samo wykończenie jest gorsze. Do tego producent Pieta podaje jako bezpieczny ładunek 12-15 grs. prochu a Uberti 15-21grs. przy kalibrze .36, więc niejako wydaje się że produkt firmy Uberti będzie miał lepsze osiągi.
Wojto
Posty: 58
Rejestracja: 23.10.2016, 17:27
Lokalizacja: Wrocław

Re: Rewolwer Remington 1858

Post autor: Wojto » 02.11.2016, 15:36

Dobrze napisałeś: "niejako wydaje się".
Powielasz utarte stereotypy, które mają zarówno swoich zwolenników jak i przeciwników. Ale o gustach się nie dyskutuje. Chciałem tylko zwrócić uwagę, że nieprawdą jest co piszesz na temat naważek. W instrukcji mojego Remingtona dla kalibru .36 zalecana naważka to wprawdzie 9-12 grs ale maksymalna dopuszczalna to 22 grs,a dla kalibru .44 - 35 grs. Tak więc jeśli koniecznie chcesz, to możesz ładować te 22 czy 35. Pytanie tylko po co? Na pewno nie po to by mieć lepsze osiągi.
Zalecana naważka w zupełności wystarczy do celnego strzelania na dystansach przewidzianych dla broni krótkiej. Z odległości 25 metrów wprawny strzelec bez problemu wsadzi dziesiątkę. Większa ilość prochu to tylko więcej dymu, większy huk i kop. Jeśli o to chodzi, to ok. Jak by nie było również szybsze zużywanie się broni. W sytuacjach kryzysowych raczej nie będziemy szastać prochem, więc lepiej nauczyć się celnie strzelać przy minimalnym jego zużyciu.
Zbrojownia
Posty: 44
Rejestracja: 05.07.2016, 13:45
Kontaktowanie:

Re: Rewolwer Remington 1858

Post autor: Zbrojownia » 04.11.2016, 14:07

W sytuacjach kryzysowych należałoby sięgnąć do oryginalnych źródeł i stosować naważki bojowe, cokolwiek większe od zalecanych przez producentów replik.
Pytanie tylko po co? Na pewno nie po to by mieć lepsze osiągi.
Przebijalność to też osiąg, cel nie zawsze ostrzeliwuje się bezpośrednio.
http://zbrojownia.org
Stowarzyszenie kolekcjonerów broni i strzelecki klub sportowy PZSS.
xxmirek
Posty: 4
Rejestracja: 22.10.2017, 17:03

Re: Rewolwer Remington 1858

Post autor: xxmirek » 22.10.2017, 17:13

Minął rok od ostatniego wpisu. Niemniej jednak pragnę wyrazić swoje zdanie. Jestem posiadaczem Remika od Pietty i to w wersji z mosiężną ramą. Wystrzelone ok 1200 szt. Ma swoje wady. Bije w dół. Trzeba celować nad cel ( to dość dziwne bo z reguły celuje się pod cel). Ale ogólnie spisuje się świetnie ( po wyczuciu ). Szwagier ma remika Uberti w pełnej stali. Bije w górę więc korekta potrzebna jest w drugą stronę. Ogólnie jakość wykonania - na podobnym poziomie. W uberti nieco bardziej dopracowane detale np. lepiej obrobiony języczek spustu. W Pietcie ma kanty a w Ubertim jest zaokrąglony. Wszystkie tematy na temat różnicy w jakości narosły z poprzedniej dekady gdzie Pietta olała jakość. Ale od ok 3-4 lat wrócili do porządnej produkcji. Jak miałbym posłuchać "autorytetu" Brzydkiego Buraka to kupiłbym Remika w inoxsie z Uberti za 2600 zł. A kupiłem piettę w mosiądzu za 1280 zł i do tego za 1320 zł Pocketa cal 31 z Pietty jako kieszonkowca. Myślę , że moje rozwiązanie jest lepsze. Ale każdy niech robi po swojemu. Ogólnie proszę się nie bać Pietty.
Odpowiedz