Zapas wody w przechowywany w plastikach HDPE/ PP zamiast PET
-
- Posty: 6
- Rejestracja: 18.05.2016, 13:32
Zapas wody w przechowywany w plastikach HDPE/ PP zamiast PET
Witam,
Planuję przechowywać "kranówkę" w większej ilości w takich pojemnikach --> http://www.allegromat.pl/aukcja185591 Czy ktoś posiada doświadczenia w przechowywaniu wody w podobnych pojemnikach? Czy woda magazynowana w takich pojemnikach - załóżmy przez rok (jak radził Krzysiek tutaj) - będzie zdatna do spożycia? Oczywiście pomijając warunki przechowywania, itd. bo tego nie dotyczy pytanie.
Wg. ich specyfikacji wykonane są z najbezpieczniejszych dla żywności plastików (HDPE i PP). Więcej o typach plastików stosowanych "w spożywce" można poczytać tutaj --> http://ulicaekologiczna.pl/recykling/pl ... -nierowny/
Planuję przechowywać "kranówkę" w większej ilości w takich pojemnikach --> http://www.allegromat.pl/aukcja185591 Czy ktoś posiada doświadczenia w przechowywaniu wody w podobnych pojemnikach? Czy woda magazynowana w takich pojemnikach - załóżmy przez rok (jak radził Krzysiek tutaj) - będzie zdatna do spożycia? Oczywiście pomijając warunki przechowywania, itd. bo tego nie dotyczy pytanie.
Wg. ich specyfikacji wykonane są z najbezpieczniejszych dla żywności plastików (HDPE i PP). Więcej o typach plastików stosowanych "w spożywce" można poczytać tutaj --> http://ulicaekologiczna.pl/recykling/pl ... -nierowny/
Re: Zapas wody w przechowywany w plastikach HDPE/ PP zamiast PET
A nie lepiej wykopać studnie po kryjomu
Re: Zapas wody w przechowywany w plastikach HDPE/ PP zamiast PET
Taki pojemnik ma swoje plusy i minusy. Z tych pierwszych na pewno wielofunkcyjność, na przestrzeni lat można tam przechowywać wiele różnych rzeczy, nie tylko wodę, wszystko zależy od pomysłu właściciela. Umożliwia też przechowywanie płynów na mniejszej powierzchni niż np. woda w zgrzewkach, oszczędzamy miejsce. W razie uszczuplenia zapasów, można jej użyć jako pojemnik na deszczówkę, chociaż akurat ta jest na to trochę za mała, ja mam po dwie 200-litrowe beczki podczepione pod każdą rynnę.
Z drugiej strony, jeśli brać pod uwagę tylko wodę z kranu, to wydajesz 40 zeta plus koszt przesyłki, koszt kranówki no i niepewność co do daty przydatności. W samej tylko biedrze masz najtańszą wodę za bodajże 60 groszy butelka, bardziej opłaca się finansowo, masz sprecyzowaną datę przydatności no i zostaje Ci butelka, którą można jakoś jeszcze wykorzystać.
Sam zdecyduj, jeśli nie ciułasz każdego grosza i masz miejsce w piwnicy/innym miejscu to można by wziąć, prędzej czy później może się przydać.
No i jeszcze jak napisał kolega wyżej, zawsze opłaca się posiadać własną studnię
Z drugiej strony, jeśli brać pod uwagę tylko wodę z kranu, to wydajesz 40 zeta plus koszt przesyłki, koszt kranówki no i niepewność co do daty przydatności. W samej tylko biedrze masz najtańszą wodę za bodajże 60 groszy butelka, bardziej opłaca się finansowo, masz sprecyzowaną datę przydatności no i zostaje Ci butelka, którą można jakoś jeszcze wykorzystać.
Sam zdecyduj, jeśli nie ciułasz każdego grosza i masz miejsce w piwnicy/innym miejscu to można by wziąć, prędzej czy później może się przydać.
No i jeszcze jak napisał kolega wyżej, zawsze opłaca się posiadać własną studnię
Re: Zapas wody w przechowywany w plastikach HDPE/ PP zamiast PET
Nie. Ja ogółem odradzam kombinowania, szczególnie z rzeczami, które nie wymagają pozwoleń. Taką rzeczą jest studnia o głębokości do 30m i czerpiąca do 5m3 wody/dobę. Do niej wystarczy zgłoszenie.lenny4589 pisze:A nie lepiej wykopać studnie po kryjomu
Niech mnie ktoś poprawi, jeśli się mylę, ale to nie jest tak, że data przydatności do spożycia wody butelkowanej wynika ze specyfiki opakowania, czyli właśnie butelki? Bo woda, jako taka, się przecież nie psuje. To butelka, w którą jest zapakowana może ją "zatruć".MaćQ pisze:masz sprecyzowaną datę przydatności no i zostaje Ci butelka, którą można jakoś jeszcze wykorzystać
A takie pojemniki mają więcej sensu niż butelki- łatwiej je przechowywać i wymieniać ich zawartość.
-
- Posty: 6
- Rejestracja: 18.05.2016, 13:32
Re: Zapas wody w przechowywany w plastikach HDPE/ PP zamiast PET
W bloku studni nie wykopię a na działce także jej nie przewiduję, deszczówkę jak najbardziej mam zmagazynowaną w ilości ~2tys. L. O przechowywaniu innych artykułów spożywczych w tych beczkach także myślałem, ale póki co poradzę sobie z nimi w inny sposób, a więc chciałbym przechowywać we wspomnianych beczkach wyłącznie wodę. Rozmyślam nad takimi pojemnikami, ponieważ nie lubię się rozdrabniać i wolę napełnić kilka takich beczek niż przechowywać odpowiednio więcej mniejszych pojemników.
o jakiej wodzie mówisz, bo najwyraźniej przegapiłem te najtańsze? Z reguły kupuję właśnie w biedrze /celem gromadzenia/ wodę źródlaną 5L za 1,6zł bodajże z ok. roczną datą przydatności.MaćQ pisze:W samej tylko biedrze masz najtańszą wodę za bodajże 60 groszy butelka, bardziej opłaca się finansowo,
Re: Zapas wody w przechowywany w plastikach HDPE/ PP zamiast PET
Oaza jak kupowałem w baniakach to mi się baba darła, że nieporęczne. No to teraz magazynuję butelki. Nie jest to wodny Aston Martin, no ale... Najlepsza była by oczywiście woda mineralna, a nie sama źródlana, niestety koszty składowania takowej w dużych ilościach to mordobicie dla naszego portfela.sniper.223 pisze: o jakiej wodzie mówisz, bo najwyraźniej przegapiłem te najtańsze? Z reguły kupuję właśnie w biedrze /celem gromadzenia/ wodę źródlaną 5L za 1,6zł bodajże z ok. roczną datą przydatności.
Sam nie wiem, nie czytałem o tym. Z własnego doświadczenia wiem, że niektóre wody, gdy się je zostawi na noc w szklance, na następny dzień smakują niezbyt przyjemnie, wolę wylać. Nie umiem powiedzieć, czy to ze względu na plastik, czy może raczej dodają tam jakiś konserwant czy inne dziadostwo. Specyfika wody za 59 groszyAerlin pisze: Niech mnie ktoś poprawi, jeśli się mylę, ale to nie jest tak, że data przydatności do spożycia wody butelkowanej wynika ze specyfiki opakowania, czyli właśnie butelki? Bo woda, jako taka, się przecież nie psuje. To butelka, w którą jest zapakowana może ją "zatruć".
A takie pojemniki mają więcej sensu niż butelki- łatwiej je przechowywać i wymieniać ich zawartość.
Re: Zapas wody w przechowywany w plastikach HDPE/ PP zamiast PET
Woda z PET-ów jest szkodliwa. Z PP są wykonywane rury wodociągowe i to zasadniczo "dobry" plastik.
- Dziennik84
- Posty: 34
- Rejestracja: 08.06.2016, 20:30
- Lokalizacja: (z)Dolny Śląsk
- Kontaktowanie:
Re: Zapas wody w przechowywany w plastikach HDPE/ PP zamiast PET
Proszę o źródło tych herezji.djans pisze:Woda z PET-ów jest szkodliwa.
Zaintrygowałeś mnie więc poszperałem w internetach i poprawiam Cię kolego. Możesz spać spokojnie.Aerlin pisze: Niech mnie ktoś poprawi, jeśli się mylę, ale to nie jest tak, że data przydatności do spożycia wody butelkowanej wynika ze specyfiki opakowania, czyli właśnie butelki? Bo woda, jako taka, się przecież nie psuje. To butelka, w którą jest zapakowana może ją "zatruć".
Producenci na niemal każdej wodzie zawierają informację - "po otwarciu spożyć w ciągu 24 godzin". Faktycznie coś w tym jest.MaćQ pisze: Sam nie wiem, nie czytałem o tym. Z własnego doświadczenia wiem, że niektóre wody, gdy się je zostawi na noc w szklance, na następny dzień smakują niezbyt przyjemnie, wolę wylać.
Jedno wiem na pewno.
Woda w butelkach PET się nie przeterminowuje, data przydatności do spożycia jest wymyślona po to żebyś kupił następną butelkę, bo ta się rzekomo psuje. BZDURA. Woda szczelnie zamknięta w butelce (podkreślam - szczelnie zamknięta, a nie otwierana i zakręcana co 20 minut) jest zdatna do picia po upływie terminu przydatności, jeśli jest przechowywana w temperaturze pokojowej i poza bezpośrednim zasięgiem promieni słonecznych. Miałem z taką rzekomo przeterminowaną wodą do czynienia. Piłem ją ja, żona i córka. Zrobiliśmy z niej nawet zupę. Wszyscy żyjemy po dziś dzień i mamy się świetnie. Nikt nie dostał nawet sraczki. Więc spokojnie można przechowywać wodę dłużej niż wynika to z daty na etykiecie.
W czasie awarii wodociągów jakoś tą wodę za 59 groszy trudno znaleźć na sklepowych półkach. Za to "gazozo perlaż" za 5PLN/LITR nigdy nie brakuje... przypadek? Nie sondzemMaćQ pisze: Specyfika wody za 59 groszy
redaktor_naczelny
dziennik84.wordpress.com
dziennik84.wordpress.com
-
- Posty: 45
- Rejestracja: 28.04.2016, 16:16
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontaktowanie:
Re: Zapas wody w przechowywany w plastikach HDPE/ PP zamiast PET
Woda nie ma terminu przydatności do spożycia.
Pijemy tę samą wodę, którą piły dinozaury i jakoś nikt od tego nie umiera.
Pijemy tę samą wodę, którą piły dinozaury i jakoś nikt od tego nie umiera.
1/2 ekipy Domowego Survivalu
Re: Zapas wody w przechowywany w plastikach HDPE/ PP zamiast PET
Panowie, destylowana woda w "szlachetnym" opakowaniu może i żadnym przemianom nie podlega, ale wodzie butelkowej, a już zwłaszcza gazowanej, daleko od chemicznej czystości, a jeszcze gorzej się ma sprawa odnośnie opakowań.
O Bisfenolu A wydzielającym się z PET-ów do wody napisano już całe internety - nie ma sensu, bym tu streszczał własnymi słowami.
O Bisfenolu A wydzielającym się z PET-ów do wody napisano już całe internety - nie ma sensu, bym tu streszczał własnymi słowami.