Re: Ziemniaki + masło
: 28.01.2017, 10:24
Kiedyś ludzie ogólnie jedli mniej mięsa i żyli.
Przypomniałem sobie opowieści mojego ojca z czasów powojennych.
Mięso to było pewne w niedzielę na obiad i to najlepszy kawałek należał się głowie rodziny bo najciężej pracował.
Jajka były spożywane ale bez szaleństw bo gospodyni wolała uzbierać i sprzedać.
Słyszałem takie opowieści od wielu osób którzy pamiętają z dzieciństwa lub starszych którzy tak prowadzili domy.
I tu nie chodzi o rodziny z jakiegoś marginesu, ludzie tak po prostu żyli.
Zresztą mam wrażenie że jeśli moi rodzice, a już nie mówiąc dziadkowie przeczytaliby nasze wywody to uśmialiby się po pachy. Masło to w ciężkich czasach towar luksusowy, pewnie stwierdziliby że idzie przeżyć na pyrach okroszonych skwarkami se słoniny
Ludzie żyli i zdrowsi byli.
Przypomniałem sobie opowieści mojego ojca z czasów powojennych.
Mięso to było pewne w niedzielę na obiad i to najlepszy kawałek należał się głowie rodziny bo najciężej pracował.
Jajka były spożywane ale bez szaleństw bo gospodyni wolała uzbierać i sprzedać.
Słyszałem takie opowieści od wielu osób którzy pamiętają z dzieciństwa lub starszych którzy tak prowadzili domy.
I tu nie chodzi o rodziny z jakiegoś marginesu, ludzie tak po prostu żyli.
Zresztą mam wrażenie że jeśli moi rodzice, a już nie mówiąc dziadkowie przeczytaliby nasze wywody to uśmialiby się po pachy. Masło to w ciężkich czasach towar luksusowy, pewnie stwierdziliby że idzie przeżyć na pyrach okroszonych skwarkami se słoniny
Ludzie żyli i zdrowsi byli.