Strona 2 z 8

Re: Zabezpieczenie domu w energie elektryczną.

: 08.11.2018, 14:48
autor: Achrioptera
Pozwolę sobie odświeżyć ten wątek, bo mam pytanie dobrze pasujące do tematu.

Właśnie rozpoczynam remont budynku mojego miejsca pracy. Instalację elektryczną praktycznie trzeba położyć od nowa. Dobry moment aby zaplanować to z głową i na przyszłość. Bo w planach, nawet niedalekich, mam inwestycję w agregat, który startowałby automatycznie po zaniku zasilania z sieci. Moja wiedza w tym zakresie jest znikoma, więc serdecznie proszę o konkretne propozycję.
Budynek o którym mowa ma ok 75 m2 powierzchni, oświetlony będzie głównie świetlówkami i LED. Głównym celem agregatu ma być zabezpieczenie pracy dużej zamrażarki i dużej lodówki. Do tego znajdą się tam sprzęty drugorzędnego znaczenia, które z oszczędności można po prostu wyłączyć t.j. laptop, drukarka, i pomniejsze urządzenia (ich parametry sprawdzę później). Problem stanowić może terma/boiler na wodę z grzałką elektryczną. Nie potrzebna mi ciepła woda, gdy nie ma prądu.

- Jak zaplanować instalację elektryczną? W którym miejscu robi się przyłącze takiego agregatu?
- Czy agregat może być w budynku z wyprowadzeniem spalin na zewnątrz?
- Czy agregat może być w ciasnym pomieszczeniu, czy się przegrzeje?
- Czy grzałka małego boilera nie obciąży zbytnio (do czasu, aż zauważę i wyłączę) agregatu?
- Czy taki agregat można kupić w całości, czy ten system auto-startu muszę składać z podzespołów?

Re: Zabezpieczenie domu w energie elektryczną.

: 08.11.2018, 17:33
autor: Unono
Dobór agregatu - w zasadzie nie ma dużego wyboru. Wszystkie są robione na jedno kopyto - chińskie. Awaryjność jest stosunkowo wysoka głównie pada regulator napięcia AVR. Oczywiście mówię o tych najtańszych. Dobierając agregat kierujemy się następującymi parametrami: oddawana moc w impulsie i moc pracy ciągłej. Moc w impulsie powinna wynosić ok 150% mocy ciągłej. W praktyce są w sprzedaży 125% mocy ciągłej.
Proponuję zsumowanie wszystkich obciążeń i pomnożenie jej przez 1,5.
240V czy 3x400V ? Jeżeli decydujemy się na zasilanie domu, radzę wybrać 240V - w przypadku zastosowania trójfazowego, może zdarzyć się nierównomierne obciążenie faz. Skutkuje to wzrostem napięcia na mniej obciążonych fazach i uszkodzeniem odbiorników prądu. W moim przypadku napięcie to wyniosło 500V, uszkodziły mi się zasilacze komputerów i odbiornik TV.
Jeszcze jeden szczegół. UPS i inne falowniki nie chcą pracować z agregatem. sygnalizują brak napięcia sieci.
Drugim warunkiem jest moc silnika. Powinna być co najmniej 2 razy większa od mocy generowanej.
Wg zaleceń zakładu energetycznego ( i zdrowego rozsądku) musi być rozłącznik uniemożliwiający podanie napięcia z agregatu do sieci. Nie spotkałem się z gotowymi fabrycznymi rozwiązaniami, Ja wykonuje je samodzielnie ze styczników z dwoma polami przełączeniowymi lub zespołem styczników blokowanych mechanicznie.
Czy można umieszczać agregaty w pomieszczeniach. Tak, pod warunkiem bardzo dobrego doprowadzenia powietrza do spalania , szczelnego odprowadzenia spalin i skutecznej wentylacji. Mój czujnik tlenku węgla nie reaguje na dym powstały podczas rozpalania pieca co zasilanego drewnem, ale wystarczy odpalenie motocykla w sąsiadującym przez drzwi garażu i mam alarm na cały dom. Tak więc spaliny z agregatu są bardzo niebezpieczne.
Zespół rozłącznika należy umieścić jak najbliżej rozdzielni napięcia. Oczywiście dodatkowe zabezpieczenia prądowe i przeciwporażeniowe są wymaganie, tak samo jak pomiary uziemienia i zwarciowe.
Czy się przegrzeje. Jeżeli będzie dobra wentylacja i dopływ powietrza ( tak jak w prawidłowo wykonanej kotłowni), to nie powinien się przegrzać. Ale umieszczenie go na betonowej podłodze spowoduje hałas w całym domu.
Położenie nowej instalacji. Wg aktualnych przepisów każdy odbiornik prądu ma być zasilany z oddzielnej linii prowadzonej do głównej rozdzielni. Jest to ułatwienie, gdyż można w prosty sposób podłączyć do agregatu tylko te odbiorniki które nas interesują.
Automatyczne uruchamianie agregatu. Od strony elektronicznej wygląda prosto do wykonania, niestety przy tych ogólnodostępnych agregatach pochodzenia chińskiego jest kilka problemów do rozwiązania:
1. dostarczane z agregatami akumulatory 7Ah są do .......... .. Ja mam podłączony 45Ah
2. Nie da się uruchomić silnika po dłuższym postoju, jeżeli ręcznie nie przesunie się dźwigni ssania w pozycję startową, a po 30sek po uruchomieniu wróci do poprzedniego położenia. wykonanie tego w wersji automatycznej jest możliwe, ale wymaga trochę pracy.
3. W moim agregacie przerobiłem układ filtracji powietrza zwiększający ilość dostarczanego powietrza do pracy ( poprzez zwiększenie komory mieszania powietrza celem zasilania silnika wodorem). W efekcie polepszyło się spalanie benzyny ( prawie nie wyczuwa się spalin).
4. Nie wiem jak wpływa długotrwała praca na warunki smarowania. Niestety te silniki są prymitywne. Korbowód nie posiada panewek - jest to odlew z wytoczonymi powierzchniami ślizgowymi. trzeba regularnie sprawdzać olej.
Pompa olejowa jest plastykowa, łatwo się uszkadza. Podejrzewam, ze praca w wysokich temperaturach zwiększa zużycie silnika.
5. Regulator obrotów silnika jest mechaniczny odśrodkowy. Wadą takiego rozwiązania jest zauważalna opóźniona reakcja na zmianę obciążenia, a po dłuższym użytkowaniu występuje trudne do usunięcia falowanie obrotów. Trzeba by pomyśleć nad elektroniczną stabilizacją obrotów.

Re: Zabezpieczenie domu w energie elektryczną.

: 08.11.2018, 22:15
autor: Achrioptera
Dziękuję za tak wyczerpującą odpowiedź. Na razie skupię się na przygotowaniu instalacji elektrycznej i miejsca pod agregat. To kiedy będzie sam motor zależy od funduszy pod koniec remontu.

Re: Zabezpieczenie domu w energie elektryczną.

: 08.11.2018, 23:24
autor: Unono
O to chodzi. Najpierw instalacja, która się nie różni od standardowej instalacji. 3 x 1,5 mm na oświetlenie, 3 x 2,5mm na gniazda, i przewód zasilający z przewidywanego miejsca na agregat ( 5 x 2,5mm - jeżeli zastosujesz agregat 220V, pozostałe 2 przewody możesz zastosować do włączania agregatu). I jeżeli to była stara instalacja, niestety musisz zmienić skrzynkę rozdzielczą (z bezpiecznikami). Kup większą, żeby możnabyło w przyszłości w niej umieścić rozłącznik sieci i ew. układ uruchamiania agregatu. Dobrzebyłoby umieścić przewody w kanałach instalacyjnych, możesz wtedy dodać dodatkowe przewody.

Re: Zabezpieczenie domu w energie elektryczną.

: 10.11.2018, 18:32
autor: Krzysztof Lis_DS
Skoro idziemy tropem agregatu jednofazowego, proponowałbym zrobienie osobnego obwodu (obwodów) dla urządzeń, które mają być zasilane awaryjnie, by nie trzeba było niczego odłączać gdy uruchomimy awaryjne zasilanie.

Re: Zabezpieczenie domu w energie elektryczną.

: 11.11.2018, 10:53
autor: Achrioptera
Też o tym myślałem, ale czy jest to konieczne? Tak naprawdę poza małym boilerem grającym wodę nie przewiduje urządzeń które będą zbednie obciążać agregat. Nikt nie będzie włączał mikrofalówki, czy pieca na awaryjnym zasilaniu. Są to też urządzenia, których pracy się pilnuje, więc widać przerwę w dostawie energii. Czy z technicznego punktu widzenia trzeba odłączyć nieużywane sprzęty?

Re: Zabezpieczenie domu w energie elektryczną.

: 11.11.2018, 14:40
autor: Unono
Nie. Z mojego punktu widzenia, czyli osoby która zawodowo zajmuje się instalacja elektroenergetyczną, nie ma sensu ciągnąć oddzielnej linii awaryjnej. Lepiej wszystkie punktu doprowadzić do rozdzielni i tam podłączyć tak jak jest potrzebne. Przy projektowaniu instalacji przyjmuje się założenie, ze wszystkie odbiorniki są włączone jednocześnie, co w praktyce zdarza się sporadycznie. Ja zrobiłem prawie świadomie błąd podłączając kuchnie indukcyjną do agregatu, co skończyło się uszkodzeniem regulatora. Po prostu nie wziąłem pod uwagę, że regulacja temperatury jest wykonana w sterowaniu grupowym a nie liniowym ( tzn jest dawana pełna moc w regulowanych odstępach czasu ).
Prawidłowo wykonana instalacja zasilania pieca zawiera UPS podtrzymujący napięcie przez czas odpowiedni do reakcji obsługi. Należy wziąć pod uwagę, że energia elektryczna z agregatu zasilanego standardowo benzyną czy ropą jest bardzo droga i lepiej zastosować akumulator o dużej pojemności niż uruchamiać agregat na dwie, trzy godziny.

Re: Zabezpieczenie domu w energie elektryczną.

: 11.11.2018, 16:30
autor: Bart
Achrioptera pisze:
11.11.2018, 10:53
Też o tym myślałem, ale czy jest to konieczne? Tak naprawdę poza małym boilerem grającym wodę nie przewiduje urządzeń które będą zbednie obciążać agregat. Nikt nie będzie włączał mikrofalówki, czy pieca na awaryjnym zasilaniu. Są to też urządzenia, których pracy się pilnuje, więc widać przerwę w dostawie energii. Czy z technicznego punktu widzenia trzeba odłączyć nieużywane sprzęty?
Chcesz w sytuacji awaryjnej spalać pendzynę dla grzania wody w bojlerze? Nie lepiej zrobić coś na wzór kelly kettle o większej pojemności i palić w tym czymkolwiek co spalić się da a zbywa? W ostateczności ognisko przed domem osłonięte od wiatru.

Re: Zabezpieczenie domu w energie elektryczną.

: 11.11.2018, 17:26
autor: Achrioptera
Pisałem
Problem stanowić może terma/boiler na wodę z grzałką elektryczną. Nie potrzebna mi ciepła woda, gdy nie ma prądu.
Na razie zakładam, że uda mi się grzałkę bojlera podpiąć pod linię wyłączoną spod awaryjnego zasilania i nie będzie problemu.

Re: Zabezpieczenie domu w energie elektryczną.

: 11.11.2018, 17:38
autor: Unono
Na razie zakładam, że uda mi się grzałkę bojlera podpiąć pod linię wyłączoną spod awaryjnego zasilania i nie będzie problemu.
Myślę, ze z tym nie będzie problemu. Jak się zdecydujesz na przeróbkę instalacji, odezwij się na PW, pomogę Ci co najmniej teoretycznie.