Ogniwa z odzysku
Ogniwa z odzysku
Wpadła mi w ręce bateria od laptopa. Zamiennik mający około 3 lat.
Po rozebraniu okazało się, że wszystkie 6 ogniw ładnie trzyma napięcia.
Jeszcze nie pomierzyłem pojemności.
Tak się przedstawiają napięcia poszczególnych ogniw:
1 - 4,08V
2 - 4,06V
3 - 4,06V
4 - 4,08V
5 - 4,10V
6 - 4,10V
Dodam, że bateria przeleżała ze 2-3 miesiące a przed rozbiórką laptop pracował na niej jeszcze kilka minut bez zasilania z sieci.
Do czego poza latarką można ich użyć.
Ktoś budował powerbank?
Po rozebraniu okazało się, że wszystkie 6 ogniw ładnie trzyma napięcia.
Jeszcze nie pomierzyłem pojemności.
Tak się przedstawiają napięcia poszczególnych ogniw:
1 - 4,08V
2 - 4,06V
3 - 4,06V
4 - 4,08V
5 - 4,10V
6 - 4,10V
Dodam, że bateria przeleżała ze 2-3 miesiące a przed rozbiórką laptop pracował na niej jeszcze kilka minut bez zasilania z sieci.
Do czego poza latarką można ich użyć.
Ktoś budował powerbank?
- Krzysztof Lis_DS
- Posty: 81
- Rejestracja: 28.04.2016, 16:15
Re: Ogniwa z odzysku
Ja się przymierzam do zreplikowania tego projektu:
http://vadimpacajev.com/zrob-to-sam-poj ... 0-zlotych/
http://vadimpacajev.com/zrob-to-sam-poj ... 0-zlotych/
Re: Ogniwa z odzysku
Wow super, mam takie chińskie obudowy na 2 i 4 ogniwa ale z chęcią nabyłbym i taką.
Cena nie wielka a zawsze może leżeć w razie "W".
Jeśli ktoś będzie zamawiał to z chęcią się podepnę (z różnych względów których nie chcę tu roztrząsać nie mogę samodzielnie zamówić).
Pakując do tego ogniwa Panasonic 3200mAh mamy bank 25600mAh
Cena nie wielka a zawsze może leżeć w razie "W".
Jeśli ktoś będzie zamawiał to z chęcią się podepnę (z różnych względów których nie chcę tu roztrząsać nie mogę samodzielnie zamówić).
Pakując do tego ogniwa Panasonic 3200mAh mamy bank 25600mAh
_________________
Bo trzeba mieć jaja by iść z podniesionym czołem gdy inni plują Ci w twarz za twoje przekonania.
Bo trzeba mieć jaja by iść z podniesionym czołem gdy inni plują Ci w twarz za twoje przekonania.
Re: Ogniwa z odzysku
Można też sobie zrobić taki power bank z ładowaniem słonecznym i latarką:
https://www.thingiverse.com/thing:39348
Po tym linkiem kryje się gotowy projekt do wydruku 3D. Wydruk możesz zlecić przez internet za nieduże pieniądze.
Ogniwa jak i elektronikę możesz tanio nabyć na aliexpress albo banggood.
Miłej zabawy.
https://www.thingiverse.com/thing:39348
Po tym linkiem kryje się gotowy projekt do wydruku 3D. Wydruk możesz zlecić przez internet za nieduże pieniądze.
Ogniwa jak i elektronikę możesz tanio nabyć na aliexpress albo banggood.
Miłej zabawy.
Re: Ogniwa z odzysku
Powerbank z latarką i panelem słonecznym?
Przepraszam za krytykę ale jak jakiś kombajn jest do wszystkiego to jest do... niczego.
Do naładowania 6 ogniw potrzeba by czegoś więcej niż paneliku o wymiarach powerbanku. No chyba, że ładowanie ma trwać tydzień.
Idzie do mnie Nitocere F1 z ali. Pozwoli i naładować i rozładować ogniwa.
Jeszcze tylko jakieś wodoodporne pudełko transportowe na ogniwa muszę poszukać i uznam, że jest komplet.
Przepraszam za krytykę ale jak jakiś kombajn jest do wszystkiego to jest do... niczego.
Do naładowania 6 ogniw potrzeba by czegoś więcej niż paneliku o wymiarach powerbanku. No chyba, że ładowanie ma trwać tydzień.
Idzie do mnie Nitocere F1 z ali. Pozwoli i naładować i rozładować ogniwa.
Jeszcze tylko jakieś wodoodporne pudełko transportowe na ogniwa muszę poszukać i uznam, że jest komplet.
Re: Ogniwa z odzysku
Krasny pisze:Wow super, mam takie chińskie obudowy na 2 i 4 ogniwa ale z chęcią nabyłbym i taką.
Cena nie wielka a zawsze może leżeć w razie "W".
Jeśli ktoś będzie zamawiał to z chęcią się podepnę (z różnych względów których nie chcę tu roztrząsać nie mogę samodzielnie zamówić).
Pakując do tego ogniwa Panasonic 3200mAh mamy bank 25600mAh
nie musisz się podpinać bo wysyłka jest w cenie koszt obudowy 15 zł idzie 3 tyg, a tak dojdzie ci koszt jeszcze paczki do ciebie ok 10zł.
Nie możesz uratować planety, ale możesz zadbać o rodzinę i siebie.
Re: Ogniwa z odzysku
Tak sobie teraz siedzę i myślę czy te tanie obudowy powerbank to dobra opcja.
Z tych które mam mało korzystam ale przypominam sobie że po jakimś czasie leżenia (niezbyt długim) wskaźniki naładowania przestają pokazywać 100% w zasadzie sądziłem że to norma, ale odkąd mam 2 szt Xiaomi (10000mAh i 16000mAh) zdałem sobie sprawę że ten efekt nie występuje.
Prawdopodobnie ta taniocha chińska pobiera sporo prądu w trakcie czuwania. Najlepiej byłoby to sprawdzić dokładnie ale nie wiem czy będę miał tyle samozaparcia żeby co 3-6 miesięcy robić pomiary stanu akku.
Ktoś zapewne napisze że 15zł za obudowę + darmowe rozbiórkowe aku to żaden koszt.
Fakt, ale jeśli traktować powerbank jako awaryjne źródło zasilania które leży naładowane i czeka na jakąś aferę to już nie będzie fajnie przekonać się że nasze zasoby energii uleciały.
Więc kłania się moja złota rada "Musisz mieć pewne akku a resztę traktować jako dodatek"
Chyba że ktoś ma doświadczenie w tym temacie, zbadał go i coś więcej napisze.
Z tych które mam mało korzystam ale przypominam sobie że po jakimś czasie leżenia (niezbyt długim) wskaźniki naładowania przestają pokazywać 100% w zasadzie sądziłem że to norma, ale odkąd mam 2 szt Xiaomi (10000mAh i 16000mAh) zdałem sobie sprawę że ten efekt nie występuje.
Prawdopodobnie ta taniocha chińska pobiera sporo prądu w trakcie czuwania. Najlepiej byłoby to sprawdzić dokładnie ale nie wiem czy będę miał tyle samozaparcia żeby co 3-6 miesięcy robić pomiary stanu akku.
Ktoś zapewne napisze że 15zł za obudowę + darmowe rozbiórkowe aku to żaden koszt.
Fakt, ale jeśli traktować powerbank jako awaryjne źródło zasilania które leży naładowane i czeka na jakąś aferę to już nie będzie fajnie przekonać się że nasze zasoby energii uleciały.
Więc kłania się moja złota rada "Musisz mieć pewne akku a resztę traktować jako dodatek"
Chyba że ktoś ma doświadczenie w tym temacie, zbadał go i coś więcej napisze.
_________________
Bo trzeba mieć jaja by iść z podniesionym czołem gdy inni plują Ci w twarz za twoje przekonania.
Bo trzeba mieć jaja by iść z podniesionym czołem gdy inni plują Ci w twarz za twoje przekonania.
Re: Ogniwa z odzysku
Proste rozwiązanie. Nie idealne ale problem rozwiązuje.
Kawałeczek plastiku otwierający obieg. Prąd nie płynie, nie ma strat poza samorozładowaniem ogniw ale to margines zjawiska.
W razie W zwyczajnie obudowę otworzyć i plasticzek out.
Kawałeczek plastiku otwierający obieg. Prąd nie płynie, nie ma strat poza samorozładowaniem ogniw ale to margines zjawiska.
W razie W zwyczajnie obudowę otworzyć i plasticzek out.
Re: Ogniwa z odzysku
Jest to jakieś wyjście.
Ale jeśli "jakość" użytej elektroniki powoduje samowyładowanie ogniw to można mieć podejrzenia że sprawność też kiepska.
Ale jeśli "jakość" użytej elektroniki powoduje samowyładowanie ogniw to można mieć podejrzenia że sprawność też kiepska.
_________________
Bo trzeba mieć jaja by iść z podniesionym czołem gdy inni plują Ci w twarz za twoje przekonania.
Bo trzeba mieć jaja by iść z podniesionym czołem gdy inni plują Ci w twarz za twoje przekonania.
Re: Ogniwa z odzysku
Ogniwa za free. Case za 15 złociszy z przesyłką.
Jako awaryjne źródło prądu w razie W warto przy założeniu, że nie brakuje ogniwek.
Oczywiście o ile ktoś nie ma innego rozwiązania pod ręką jak Ty czy ja
Jako awaryjne źródło prądu w razie W warto przy założeniu, że nie brakuje ogniwek.
Oczywiście o ile ktoś nie ma innego rozwiązania pod ręką jak Ty czy ja