Strona 2 z 2

Re: Ogniwa z odzysku

: 28.06.2017, 15:04
autor: Krasny
Tak ale w sytuacji awaryjnej tym bardziej trzeba szanować energię nie ważne w jakich ogniwach zgromadzoną.
Słaba sprawność marnuje nam cenną energię.

Ale fakt trochę się czepiam 15zł nie pieniądz, a warto po testować.
Za podobną kasę można u nas w kraju kupić co najwyżej trzy sztuki podwójnego etui na 18650 ;)

Re: Ogniwa z odzysku

: 01.07.2017, 09:29
autor: PAWCIO69
Krasny z góry zakładasz że to będzie kradło prąd ..
ale jeśli nie będzie to cały Twój wywód nie ma sensu;)

Re: Ogniwa z odzysku

: 01.07.2017, 13:08
autor: Krasny
Zakładam że będzie kradło prąd bo mam dwie tanie chińskie obudowy powerbanku które kradną.

Przyznaję się też że mój wywód może być bez sensu i trzeba sprawdzić aby się przekonać ;)

Re: Ogniwa z odzysku

: 04.07.2017, 09:58
autor: PAWCIO69
ja właśnie złożyłem powerbank z obudową kupiona na Aliexpress i z wyświetlaczem % jak prad będzie uciekał na pewno dam znac :lol:

Re: Ogniwa z odzysku

: 04.07.2017, 15:28
autor: Krasny
pokaż film albo zdjęcie, uciekającego prądu ;)

a tak na poważnie to który wynalazek kupiłeś?

Re: Ogniwa z odzysku

: 08.07.2017, 20:50
autor: PAWCIO69
ten projekt co i admin
z tym że kupiłem ładowrke i baterie laptopa na aledrrogo, rozebrałem i gotowe

Re: Ogniwa z odzysku

: 19.12.2018, 15:07
autor: Bart
Rozebrałem pakiet ze starej wkrętarki. W środku znajdowało się 12 ogniw Ni-Cd, 1,2V i 1200 mAh.
Oznaczenie to Haiding SC.

Po około 10-12 latach od ostatniego naładowania ogniwa miały od 0,99 do 1,04 V. Jedno prawdopodobnie do wyrzucenia bo miało 0,25 V.
Pierwsza z brzegu normalnie się ładuje ładowarka olighta. :shock:
Co z tego zrobię jeszcze nie wiem ale zabawa przednia.

Re: Ogniwa z odzysku

: 28.12.2018, 22:41
autor: siwyDym7474
Witam,
Napięcie ogniw to jedno a pojemność jaką są w stanie zmagazynować to drugie.
Ogniwa w laptopach LiIon mają ograniczona liczbę cykli pełnego naładowania i rozładowania ( elektronika w baterii pilnuje aby nie rozładować poniżej 3v na ogniwo bo to je niszczy).

Teraz jeśli ktoś ma dobra ładowarkę która pokaże ile prądu (mAh) zostało załadowanie do ogniwa to można rozładować takie ogniwa do 3v i potem naładować i sprawdzić ile prądu weszło - wtedy masz pewność ile takie ogniwo jest warte.