kupno lampy oświetleniowej :)
Re: kupno lampy oświetleniowej :)
Oj Max, kombinujesz jak koń pod górkę.
Nie wiem czy reszta się zgodzi ale powtórzę i rozszerzę swoją radę.
Jeśli chodzi o klasyczną lampę w sensie lampa nie latarka, reflektor itp.
To brać lampę naftową lub gazową, gazowa nie musi być na butle turystyczną może być mała zgrabna na kartusz.
Jeśli myślisz o czymś na LED to lampy odradzam.
Po prostu LED'y mają pewne plusy w stosunku do gazu i nafty których nie warto ograniczać do obudowy typu lampa.
Tu lepiej kupić latarkę LED na AA lub Li-Ion a do niej ewentualnie dyfuzor
(czywiście nie do każdej latarki producent oferuje możliwość zakupu dyfuzora).
W ten sposób uzyskasz bardzo uniwersalne światełko.
Przyda się do przyświecenia jak klasyczną latarką a i jako lampa może robić tam gdzie nie ma białego sufitu.
Trzecia opcja to powerbank i lampka LED USB, widziałem takie które oferują możliwość regulacji natężenia światła.
Tylko że przy takim rozwiązaniu trzeba uważać bo niektóre powerbanki wyłączają się przy zbyt małym poborze prądu,
to rzadkość ale jeden z moich tak ma więc warto sprawdzić zanim nastanie ciemność.
Każde z rozwiązań ma swoje zalety i wady. Jako najbardziej uniwersalne i coś na początek polecam opcję drugą.
Nie wiem czy reszta się zgodzi ale powtórzę i rozszerzę swoją radę.
Jeśli chodzi o klasyczną lampę w sensie lampa nie latarka, reflektor itp.
To brać lampę naftową lub gazową, gazowa nie musi być na butle turystyczną może być mała zgrabna na kartusz.
Jeśli myślisz o czymś na LED to lampy odradzam.
Po prostu LED'y mają pewne plusy w stosunku do gazu i nafty których nie warto ograniczać do obudowy typu lampa.
Tu lepiej kupić latarkę LED na AA lub Li-Ion a do niej ewentualnie dyfuzor
(czywiście nie do każdej latarki producent oferuje możliwość zakupu dyfuzora).
W ten sposób uzyskasz bardzo uniwersalne światełko.
Przyda się do przyświecenia jak klasyczną latarką a i jako lampa może robić tam gdzie nie ma białego sufitu.
Trzecia opcja to powerbank i lampka LED USB, widziałem takie które oferują możliwość regulacji natężenia światła.
Tylko że przy takim rozwiązaniu trzeba uważać bo niektóre powerbanki wyłączają się przy zbyt małym poborze prądu,
to rzadkość ale jeden z moich tak ma więc warto sprawdzić zanim nastanie ciemność.
Każde z rozwiązań ma swoje zalety i wady. Jako najbardziej uniwersalne i coś na początek polecam opcję drugą.
_________________
Bo trzeba mieć jaja by iść z podniesionym czołem gdy inni plują Ci w twarz za twoje przekonania.
Bo trzeba mieć jaja by iść z podniesionym czołem gdy inni plują Ci w twarz za twoje przekonania.
- maksymilian_2005
- Posty: 55
- Rejestracja: 02.10.2017, 01:18
Re: kupno lampy oświetleniowej :)
a jeżeli ktoś nie chce magazynować gazu i nafty bo w końcu to łatwopalne i łatwo o wyciek ?
Re: kupno lampy oświetleniowej :)
Pomyśl o pojemnym akumulatorze,takim któremu nie zaszkodzi głębokie rozładowanie.maksymilian_2005 pisze:a jeżeli ktoś nie chce magazynować gazu i nafty bo w końcu to łatwopalne i łatwo o wyciek ?
Re: kupno lampy oświetleniowej :)
To niech ten ktoś przeczyta resztę mojego posta a nie tylko pierwsze trzy akapity.maksymilian_2005 pisze:a jeżeli ktoś nie chce magazynować gazu i nafty bo w końcu to łatwopalne i łatwo o wyciek ?
_________________
Bo trzeba mieć jaja by iść z podniesionym czołem gdy inni plują Ci w twarz za twoje przekonania.
Bo trzeba mieć jaja by iść z podniesionym czołem gdy inni plują Ci w twarz za twoje przekonania.
Re: kupno lampy oświetleniowej :)
Można pomyśleć o lampie, która zadowoli się paliwem jakie jest w samochodzie. Zapas paliwa do samochodu przecież każdy jakiś ma.
Kilka urządzeń a jeden zapas paliwa. W razie konieczności użyjesz tam, gdzie będzie większa potrzeba - jazda, grzanie, oświetlenie, podpałka itd...
Do oświetlenia najlepszym kompromisem użyteczności/rozmiaru/kosztów jest powerbank i lampka led na USB.
Powerbank każdy jakiś posiada. Koszt nowego w porównaniu do innych rozwiązań jest znikomy.
Obudowa DIY + ogniwa z rozbiórki + lampka USB to koszt znacznie poniżej 20 a przy przemyślanym działaniu i odrobinie inwencji 5-10 PLN.
Taka lampka daje dużo światła, działa przez wiele godzin a koszt pracy jest pomijalny bo naładowanie kosztuje ułamek grosza. Przy tym mieści się w kieszeni a powerbank ma przecież masę innych zastosowań.
Kilka urządzeń a jeden zapas paliwa. W razie konieczności użyjesz tam, gdzie będzie większa potrzeba - jazda, grzanie, oświetlenie, podpałka itd...
Do oświetlenia najlepszym kompromisem użyteczności/rozmiaru/kosztów jest powerbank i lampka led na USB.
Powerbank każdy jakiś posiada. Koszt nowego w porównaniu do innych rozwiązań jest znikomy.
Obudowa DIY + ogniwa z rozbiórki + lampka USB to koszt znacznie poniżej 20 a przy przemyślanym działaniu i odrobinie inwencji 5-10 PLN.
Taka lampka daje dużo światła, działa przez wiele godzin a koszt pracy jest pomijalny bo naładowanie kosztuje ułamek grosza. Przy tym mieści się w kieszeni a powerbank ma przecież masę innych zastosowań.
- maksymilian_2005
- Posty: 55
- Rejestracja: 02.10.2017, 01:18
Re: kupno lampy oświetleniowej :)
a jeśli zajdzie potrzeba na więcej światła ?
jakieś np. 1800 lumenów przez 8 godzin ?
lub 3600 lumenów przez 4 godziny ?
a w międzyczasie padnie telefon i fajnie byłoby go doładować z tej 1 lampy ?
albo podłączyć kompresor samochodowy ?
a autem tam dojechać się nie da ?
..... a koniecznie muszę generować kolejne scenariusze ???
nie wszędzie wystarczy lampka led na usb
jakieś np. 1800 lumenów przez 8 godzin ?
lub 3600 lumenów przez 4 godziny ?
a w międzyczasie padnie telefon i fajnie byłoby go doładować z tej 1 lampy ?
albo podłączyć kompresor samochodowy ?
a autem tam dojechać się nie da ?
..... a koniecznie muszę generować kolejne scenariusze ???
nie wszędzie wystarczy lampka led na usb
Ostatnio zmieniony 13.12.2017, 23:59 przez maksymilian_2005, łącznie zmieniany 1 raz.
- maksymilian_2005
- Posty: 55
- Rejestracja: 02.10.2017, 01:18
Re: kupno lampy oświetleniowej :)
jeszcze "zmolestuję" temat głębokiego rozładowania:
oświećcie mnie proszę co znaczy "głębokie" rozładowanie skoro większość urządzeń odcina w celu ochrony akumulator przy ok. 10,5V bez względu na to jaki akumulator zastosujemy ?
i chyba najważniejsze - jak to się ma do naszych potrzeb - czy to głębokie rozładowanie jest takie kluczowe ?
czy może lepiej niż w "głębokie" rozładowanie akumulatorka 2Ah zastosować "płytkie" rozładowanie 18Ah ?
może ma ktoś możliwość zrobić test praktyczny porównujący 2 aku głęboki/płytki o tej samej pojemności - bo jak dla mnie to może jest 20% faktycznej różnicy w użytecznej pojemności a pozostałe 80% to chwyt marketingowy umożliwiający podniesienie ceny o 300%
oświećcie mnie proszę co znaczy "głębokie" rozładowanie skoro większość urządzeń odcina w celu ochrony akumulator przy ok. 10,5V bez względu na to jaki akumulator zastosujemy ?
i chyba najważniejsze - jak to się ma do naszych potrzeb - czy to głębokie rozładowanie jest takie kluczowe ?
czy może lepiej niż w "głębokie" rozładowanie akumulatorka 2Ah zastosować "płytkie" rozładowanie 18Ah ?
może ma ktoś możliwość zrobić test praktyczny porównujący 2 aku głęboki/płytki o tej samej pojemności - bo jak dla mnie to może jest 20% faktycznej różnicy w użytecznej pojemności a pozostałe 80% to chwyt marketingowy umożliwiający podniesienie ceny o 300%
Re: kupno lampy oświetleniowej :)
Widziałeś w pomieszczeniu pomalowanym na jasno 3600 lumenów? To prawie wypala wzrok po odbiciu od ściany.maksymilian_2005 pisze:a jeśli zajdzie potrzeba na więcej światła ?
jakieś np. 1800 lumenów przez 8 godzin ?
lub 3600 lumenów przez 4 godziny ?
a w międzyczasie padnie telefon i fajnie byłoby go doładować z tej 1 lampy ?
albo podłączyć kompresor samochodowy ?
a autem tam dojechać się nie da ?
..... a koniecznie muszę generować kolejne scenariusze ???
nie wszędzie wystarczy lampka led na usb
Chcesz mocnego źródła światła to kup latarkę generującą 1000-1500 lumenów. To naprawdę dużo i wypala dziury w ciemności. Ogniwa li-ion są zdecydowanie lepsze od akumulatorów kwasowych.
Ale nie zniechęcam, kup, używaj i zdaj relację z użyteczności. W mojej ocenie to zbędny wydatek.
Re: kupno lampy oświetleniowej :)
A jeśli będzie trzeba wezwać Batmana to i 8000 lumenów będzie za mało.maksymilian_2005 pisze:a jeśli zajdzie potrzeba na więcej światła ?
jakieś np. 1800 lumenów przez 8 godzin ?
lub 3600 lumenów przez 4 godziny ?
...
..... a koniecznie muszę generować kolejne scenariusze ???
_________________
Bo trzeba mieć jaja by iść z podniesionym czołem gdy inni plują Ci w twarz za twoje przekonania.
Bo trzeba mieć jaja by iść z podniesionym czołem gdy inni plują Ci w twarz za twoje przekonania.
- Krzysztof Lis_DS
- Posty: 81
- Rejestracja: 28.04.2016, 16:15
Re: kupno lampy oświetleniowej :)
Głębokie rozładowanie znacząco przyczynia się do zmniejszenia żywotności akumulatora. Typowy samochodowy to wystarczy kilka razy rozładować do tego poziomu, by nadawał się do śmieci.maksymilian_2005 pisze:oświećcie mnie proszę co znaczy "głębokie" rozładowanie skoro większość urządzeń odcina w celu ochrony akumulator przy ok. 10,5V bez względu na to jaki akumulator zastosujemy ?
Dla przedłużenia żywotności trzeba albo rozładowywać taki akumulator "płytko", albo kupić ten, który lepiej znosi głębokie rozładowanie.
Jeśli różnica jest rzędu 3x, to ja bym chyba jednak wolał 3 akumulatory 20Ah źle znoszące głębokie rozładowania, niż jeden 20Ah znoszący je dobrze. Zawsze to 1,5x większa pojemność, jeśli rozładowujemy te 3 aku tylko do połowy ich pojemności.