Radyjko kryzysowe a na co dzień rozrywkowe ;)
Radyjko kryzysowe a na co dzień rozrywkowe ;)
Takie coś sobie sprawiłem
Radio Sony ICF-P26.
Zalety;
- 2 xAA
- około 100 godzin pracy na bateriach
- coś czego unikałem od dawna, tradycyjna skala, ma to swoje zalety jedną z nich jest na pewno dłuższy czas pracy na bateriach
- wskaźnik stanu baterii i wstrojenia
- nie za mała nie za duża obudowa bardzo stabilnie stojąca na miejscu
- nic nie odstaje (poza anteną) wszystkie manipulatory w obrysie radia
foty z netu
Radio Sony ICF-P26.
Zalety;
- 2 xAA
- około 100 godzin pracy na bateriach
- coś czego unikałem od dawna, tradycyjna skala, ma to swoje zalety jedną z nich jest na pewno dłuższy czas pracy na bateriach
- wskaźnik stanu baterii i wstrojenia
- nie za mała nie za duża obudowa bardzo stabilnie stojąca na miejscu
- nic nie odstaje (poza anteną) wszystkie manipulatory w obrysie radia
foty z netu
_________________
Bo trzeba mieć jaja by iść z podniesionym czołem gdy inni plują Ci w twarz za twoje przekonania.
Bo trzeba mieć jaja by iść z podniesionym czołem gdy inni plują Ci w twarz za twoje przekonania.
- Achrioptera
- Posty: 148
- Rejestracja: 13.06.2016, 16:51
- Kontaktowanie:
Re: Radyjko kryzysowe a na co dzień rozrywkowe ;)
Napisz jak tam jakość dźwięku.
Re: Radyjko kryzysowe a na co dzień rozrywkowe ;)
Kurcze ale w jakiej skali?
Mam chińczyki Tecsun, mam jakieś badziewie Roadstar czy jakoś tak.
To gra poprawnie jak chiński dobry Tecsun, głos jest wyraźny w stronę bardzo dobrego, no imprezki to nie nagłośni ale jest dokładnie tak jak powinno być przy takim radiu.
Według mnie jest bardzo OK, robi to co ma robić.
Co najważniejsze w porównaniu do taniej chińskiej produkcji. Stoi w częstotliwości, nie pływa - wstroisz i działa
Mam chińczyki Tecsun, mam jakieś badziewie Roadstar czy jakoś tak.
To gra poprawnie jak chiński dobry Tecsun, głos jest wyraźny w stronę bardzo dobrego, no imprezki to nie nagłośni ale jest dokładnie tak jak powinno być przy takim radiu.
Według mnie jest bardzo OK, robi to co ma robić.
Co najważniejsze w porównaniu do taniej chińskiej produkcji. Stoi w częstotliwości, nie pływa - wstroisz i działa
Ostatnio zmieniony 27.07.2018, 21:53 przez Krasny, łącznie zmieniany 1 raz.
_________________
Bo trzeba mieć jaja by iść z podniesionym czołem gdy inni plują Ci w twarz za twoje przekonania.
Bo trzeba mieć jaja by iść z podniesionym czołem gdy inni plują Ci w twarz za twoje przekonania.
Re: Radyjko kryzysowe a na co dzień rozrywkowe ;)
Gdzie i za ile?
Re: Radyjko kryzysowe a na co dzień rozrywkowe ;)
Internet, Media Markt, Euro RTV AGD za 109 zł
Nie jest tanio bo chińszczyzna kosztuje... mniej.
Ale chińszczyznę znam i dziękuję.
Nie jest tanio bo chińszczyzna kosztuje... mniej.
Ale chińszczyznę znam i dziękuję.
_________________
Bo trzeba mieć jaja by iść z podniesionym czołem gdy inni plują Ci w twarz za twoje przekonania.
Bo trzeba mieć jaja by iść z podniesionym czołem gdy inni plują Ci w twarz za twoje przekonania.
Re: Radyjko kryzysowe a na co dzień rozrywkowe ;)
To radio to też chińszczyzna. Tyle, że solidniej wykonana.
Tzw dobry Chińczyk.
Tzw dobry Chińczyk.
Re: Radyjko kryzysowe a na co dzień rozrywkowe ;)
No ameryki nie odkryłeś.
_________________
Bo trzeba mieć jaja by iść z podniesionym czołem gdy inni plują Ci w twarz za twoje przekonania.
Bo trzeba mieć jaja by iść z podniesionym czołem gdy inni plują Ci w twarz za twoje przekonania.
Re: Radyjko kryzysowe a na co dzień rozrywkowe ;)
Nosz qrwasz a tak było blisko
Sony robi jeszcze ICF-S22 tańsze o kwotę pozwalającą na zakup 4 aku ladda 2450.
Niby japońskie radio AKAI ARP25 kosztuje mniej niż połowę powyższych.
Czy Twój soniacz w opcji zasilania z zasilacza ładuje akumulatory?
Sony robi jeszcze ICF-S22 tańsze o kwotę pozwalającą na zakup 4 aku ladda 2450.
Niby japońskie radio AKAI ARP25 kosztuje mniej niż połowę powyższych.
Czy Twój soniacz w opcji zasilania z zasilacza ładuje akumulatory?
Re: Radyjko kryzysowe a na co dzień rozrywkowe ;)
Nie nie ładuje aku, nie ma nawet opcji zasilacza.
Szczerze mówiąc to z opcją zasilacz+ładowarka spotkałem się tylko przy dobrej chińszczyźnie np jakiś Tecsun.
Bardzo interesowałby mnie TECSUN PL-606 ze względu na ładowanie aku no i fale krótkie, długie - ale to 270zł kosztuje u polskiego dystrybutora.
Nawet jak kiedyś kupię (nie prędko bo mam Tecsun PL-600 i inne możliwości odbioru) to i tak żal będzie z tym iść na plażę lub do lasu.
Tego SONY ICF S-22 też pewnie przygarnę na stałe do plecaczka EDC ten ICF-P26 traktuję jako stacjonarny z możliwością wygodnego przenoszenia
Szczerze mówiąc to z opcją zasilacz+ładowarka spotkałem się tylko przy dobrej chińszczyźnie np jakiś Tecsun.
Bardzo interesowałby mnie TECSUN PL-606 ze względu na ładowanie aku no i fale krótkie, długie - ale to 270zł kosztuje u polskiego dystrybutora.
Nawet jak kiedyś kupię (nie prędko bo mam Tecsun PL-600 i inne możliwości odbioru) to i tak żal będzie z tym iść na plażę lub do lasu.
Tego SONY ICF S-22 też pewnie przygarnę na stałe do plecaczka EDC ten ICF-P26 traktuję jako stacjonarny z możliwością wygodnego przenoszenia
_________________
Bo trzeba mieć jaja by iść z podniesionym czołem gdy inni plują Ci w twarz za twoje przekonania.
Bo trzeba mieć jaja by iść z podniesionym czołem gdy inni plują Ci w twarz za twoje przekonania.