Upadek Gospodarki
Upadek Gospodarki
Wzrosły ceny euro a ceny złotego strasznie się zmniejszyły. 1Euro to około 20zł. Co byście zrobili wymienili całą gotówke na euro a może na metale szlachetne lub macie nadzieje że cena euro spadnie? Czy dalibyście rade żyć dalej na tym samym poziomie co teraz? Jakie są wasze przypuszczenia do cen produktów? Jak byście się zabezpieczyli swój dom i swój dobytek przed złodziejami?
Re: Upadek Gospodarki
Zabrakłoby rąk do pracy.Tsavoren pisze:1Euro to około 20zł.
Re: Upadek Gospodarki
1 Euro za 20 złotych. Toż to nie upadek ale dobrobyt!!! Nasze towary są tanie więc za granicą chcą je kupować. Rośnie popyt na polskie produkty, a więc i zapotrzebowanie na pracowników. Nasi rodacy z zagranicy pompują pieniądze do kraju bo można tanio kupić działkę, zbudować dom itp. Zła sytuacja była by sytuacją odwrotną. Jedynym mankamentem jest strzelenie budżetu państwa, ale to i tak w końcu pieprznie, a dla takiej sytuacji którą opisujesz to niech strzela jak najszybciej.
Re: Upadek Gospodarki
Obsługa zadłużenia zagranicznego by podrożała, a całkiem spory pieniądz spłacamy lichwiarzom, no i składki unijne by nas więcej wyniosły.Zarkis pisze:Jedynym mankamentem jest strzelenie budżetu państwa
Podrożałyby też oczywiście wszystkie dobra konsumpcyjne, które sprowadzamy zza granicy., ale ostatecznie je jesteśmy jakąś Islandią - niewiele jest rzeczy, których byśmy nie mogli produkować.
Re: Upadek Gospodarki
Moze cię zobaczy co by się stało na przykładzie Ukrainy przeanalizuje ich sytuację po spadku wartości hrywny . to świeży przykład .
Re: Upadek Gospodarki
Tam się stało sporo na raz, przy czym spadek wartości waluty nie jest wcale problemem najbardziej poważnym.
Jeśli by miało dojść tylko do samego osłabienia złotego, to nawet zakładając, że to by nie pobudziło eksportu i rodzimej wytwórczości, można by się ratować saksami.
Jeśli by miało dojść tylko do samego osłabienia złotego, to nawet zakładając, że to by nie pobudziło eksportu i rodzimej wytwórczości, można by się ratować saksami.
Re: Upadek Gospodarki
djans pisze:niewiele jest rzeczy, których byśmy nie mogli produkować
Chyba, że mówisz tylko o najbardziej podstawowych rzeczach niezbędnych do przeżycia. Ale wszystko co bardziej zaawansowane to leżymy i kwiczymy. Całkowicie brakuje technologii i know-how. Nawet jak są jakieś fabryki, to zazwyczaj tak jak to jest w przypadku PZL Mielec jest tylko tanią linią montażową dla technologii przywożonych w gotowych pakietach zza granicy. Na miejscu tylko robotnicy mają to pospawać i poskręcać.
A tych zaniedbań nie odrobimy w momencie jakiegokolwiek kryzysu.
Re: Upadek Gospodarki
Jeżeli rząd stanie na wysokości zadania i uprości prawo to przedsiębiorcy zaczną wytwarzać rzeczy o które konsumenci się w takim wypadku upomna. Na pewno wiecie że technologie są tylko trzeba woli żeby je wykorzystać .
Przykład Chin: państwo nie respektujace praw autorskich tak jak polska przed przystąpieniem do uni i gospodarka nie jest ograniczana . Najpierw kopiowsli potfm ulepszali a teraz wymyślają
Przykład Chin: państwo nie respektujace praw autorskich tak jak polska przed przystąpieniem do uni i gospodarka nie jest ograniczana . Najpierw kopiowsli potfm ulepszali a teraz wymyślają
Re: Upadek Gospodarki
Tak i zajęło im to ile? Trzydzieści lat zmiksowane z totalnym gwałceniem praw obywateli i potrzebą ciągłego dotowania firm z budżetu państwa żeby móc utrzymać konkurencyjność cen. Przy czym nawet dziś te najlepsze firmy są często szajsem, patrz choćby Xiaomi (wiem co mówię, bo sam mam ich produkty), a gospodarka notorycznie dostaje stanów przedzawałowych...Raptus pisze:Przykład Chin
Jest takie powiedzenie- z gówna bata nie ukręcisz. Radzę wziąć je sobie głęboko do serca.
Re: Upadek Gospodarki
Kolego Aerlin
Większość rzeczy które używasz na co dzień jest produkowane w Chinach lub w większości z chińskich podzespołów .
Ostatnio większość przedmiotów kupuję z aliexpres i jestem w pełni zadowolony nie płacę 500 funtów za znaczek jak za taki sam sprzęt mogę dać 150 z cłem i vatem , przykład telefonu.
Są po prostu lepsze i gorsze firmy klienci weryfikują .
Ale nie rozmawiajmy o dalekich krajach tylko o naszym podwórku .
Większość rzeczy które używasz na co dzień jest produkowane w Chinach lub w większości z chińskich podzespołów .
Ostatnio większość przedmiotów kupuję z aliexpres i jestem w pełni zadowolony nie płacę 500 funtów za znaczek jak za taki sam sprzęt mogę dać 150 z cłem i vatem , przykład telefonu.
Są po prostu lepsze i gorsze firmy klienci weryfikują .
Ale nie rozmawiajmy o dalekich krajach tylko o naszym podwórku .